Imelda Staunton

zawsze jakoś tak pasującą do ról kosmicznie wrednych bab. a to znęca sie nad harrym, usuwa ciąże, we freedom writers też jest po*jeba*ną nauczycielką.
Widze że ma dużo ról, moze akurat ja trafiałem na te filmy w których gra czarne charaktery?

Nic do niej nie mam ale mam do niej niesmak po tej wrednej suce z Harrego Pottera ale to tez
znaczy,że dobrze zagrała.6/10

te świńskie, świdrujące, wredne oczka i perfidny uśmieszek... brrr :P

ale ogólnie to myślę, że do wrednej i paskudnej ropuchy jest dobrana dobrze, tylko trochę charakteryzacji...