Najlepszy film biograficzny jaki oglądałem w życiu.
Świetna gra aktorska. Dowiedziałem się ciekawych rzeczy o Darwinie.
Nie jest nudny jak większość filmów biograficznych.
Historia słynnej teorii jest opowiedziana w ciekawy sposób.
7/10, na początku pobytu na portalu nie przywiązywałem żadnej wagi do ocen i dawałem wszystkiemu co wydawało mi się dobre 10.
"Najlepszy film biograficzny jaki oglądałem w życiu." Serio coś takiego napisałem? xD Jak to w ogóle brzmi teraz. Szkoda że nie da się usuwać wpisów bo mnie ten kompromituje.
Mnie przypominał klimatem "Piękny umysł" - zwłaszcza rozmowy ze zmarłą córką i duchowe rozterki Darwina w trakcie tworzenia dzieła.