PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=642662}
6,5 5 539
ocen
6,5 10 1 5539
6,8 6
ocen krytyków
Dziewczyna Hitchcocka
powrót do forum filmu Dziewczyna Hitchcocka

i film mnie trochę odrzucił. Nie czytałam żadnej biografii reżysera i nie wiem ile w przedstawianych
sytuacjach jest prawdy. Wydaje mi się jednak, że twórców poniosła trochę fantazja. Wie ktoś może
jak ten film ma się do prawdziwej biografii Hitchocka?

Poza tym osobiście film uważam za bardzo średni. Brak mi w nim jakiegoś momentu
kulminacyjnego. Sceny są luźno ze sobą powiązane, w całości nie tworzą żadnej konkretnej
historii. Twórcy w zaledwie 90 min przelecieli sobie po kilku ujęciach z planów dwóch filmów
Hitchocka i to by było na tyle.

użytkownik usunięty
DEPPort_to_BURTONland

"Brak mi w nim jakiegoś momentu kulminacyjnego. Sceny są luźno ze sobą powiązane, w całości nie tworzą żadnej konkretnej historii"???

Jak to nie tworzą konkretnej historii? Film ma przedstawiać relację między Hitchcockiem a Tippi i właśnie to robi. Z początku jest wszystko fajnie, ona jest świetną aktorką, a on dobrym człowiekiem, który dał szansę modelce na zostanie gwiazdą filmową. Pierwszy punkt zwrotny to ten, w którym Hitch rzuca się na Tippi w samochodzie. Później cała akcja się komplikuje bo chory reżyser chce ją ukarać, ale ona chce pokazać, że nic nie jest w stanie ją zniszczyć. A gdy kończą nagranie ostatniego wspólnego filmu na jej twarzy maluje się triumf, bo to ona wygrała. I to jest moment kulminacyjny!

Też lubię kino Hitchocka, ale uprzejmość i dobrość to nie są synonimy geniuszu. :P

ocenił(a) film na 5

Przykro mi, ale twoja wypowiedź mnie nie przekonuje. Zakończenie nie jest momentem kulminacyjnym. I nadal nie wydaje mi się, żeby Hitchcock był aż takim chamem. Film cały czas uważam za bardzo średni.

użytkownik usunięty

Niektórzy nie pojmują że często geniusz przeplata się z szaleństwem umysłu.

Bravo !!!!! true !

użytkownik usunięty
DEPPort_to_BURTONland

To polecam przeczytanie biografii zanim napiszesz że film cię odrzuca.
Film pokazuje i tak w bardzo delikatny sposób prawdę o tym genialnym twórcy filmów grozy. Można być uzdolnionym człowiekiem ale to nie wyklucza bycia chorym człowiekiem owładniętym obsesją w dodatku sadystą i zboczeńcem.
Wielu dzisiejszych żyjących reżyserów wykorzystuje swoją pozycję właśnie w takim celu jak to przedstawia film. Nie będę wymieniać po nazwisku ale kto się orientuje ten wie kogo mam na myśli.

ocenił(a) film na 5

A co ma sama biografia do tego, że film kogoś odrzuca? I którą dokładnie biografie mi polecasz?

użytkownik usunięty
DEPPort_to_BURTONland

Ma dużo, ponieważ film mówi o relacjach reżysera w stosunku do Tippi. Jeśli wiesz o tym to film Cię nie odrzuci. Jedynie osoba Hitchcocka.
Obraz bazuje na obsesyjnym uczuciu Hitchcocka do blondowłosej Hedren. O tym jest mowa przez cały film. To nie ma być historia gdzie w samym centrum filmu jest ewidentny punkt kulminacyjny, a potem spadek emocji u widza po równi pochyłej jak to ma miejsce w klasycznych thrillerach /dramatach.
Jak się ktoś interesuje tematyką filmową Hollywood to taki film będzie dla niego cennym źródłem informacji. Albo ich uzupełnieniem. Myślę że oburza Cię to że film pokazał że nawet ktoś utalentowany, będący prawdziwym wirtuozem filmów (grozy), człowiek szanowany, mógł dopuszczać się takich czynów (molestowanie aktorek, psychiczne znęcanie się nad nimi).

Biografii jest cała masa na rynku (nt. A.Hitchcocka - Mcgilligana Patricka, Donalda Spoto, Janusza Skwary... nie wiem czy w księgarniach są jeszcze dostępne, prędzej w antykwariatach, czy na allegro), zazwyczaj polecam samemu szukanie tych wartościowych. Jak przeczytasz jedną, znajdziesz w niej odnośniki do kolejnych. Dużo jest też wywiadów na YT. Tippi opowiada w nich jak się zmagała z zachowaniem Hitchcocka, zapadając przez to na depresję, itd..niestety w języku angielskim więc dla niektórych to może stanowić problem.
Ja czytam głównie autobiografie, biografie same w sobie często są błędne, autorzy podają w nich nieprawdziwe dane, fakty są skrajnie podkoloryzowane.

ocenił(a) film na 5

Cały czas piszesz praktycznie to samo nie podając mi żadnych konkretów. Problem w tym, że to właśnie film mnie odrzucił. Moim zdaniem reżyser bardzo pobieżnie potraktował temat, denerwowały mnie niektóre niepowiązane z niczym sceny, przypadkowy zlepek różnych zdarzeń z planu filmowego. Przestawienie Hitchcocka pogłębiło jedynie moje zażenowanie. Prosiłam, żebyś podała mi konkretną biografie, właśnie dlatego, że wiem, iż dużo jest o tym reżyserze różnych rozbieżnych relacji. Z tego samego powodu na początku tematu pytałam o prawdziwość przedstawionych zdarzeń. Zdaję sobie sprawę, że geniusz nie idzie w parze z ‘byciem dobrym człowiekiem. Bardzo cenie sobie Almodovara czy też Pasoliniego, mimo ich kontrowersyjności. Hitach zawsze wydawał mi się osobą poukładaną i ‘poprawną’, wywnioskowałam to na podstawie jego wypowiedzi, stąd moje niedowierzanie. Piszecie mi z przekonaniem, że ‘taki był Hitchcock’, a nawet, że w tym filmie został przedstawiony bardzo delikatnie. W temacie prosiłam o fakty, pytałam się ile w przedstawionych zdarzeniach prawdy. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi, ani jednego odnośnika, a jedynie ironiczne stwierdzenie, że nie pojmuje, że geniusz idzie w parze z szaleństwem. A z angielskim akurat nie mam raczej problemów, także jak znajdę czas to obejrzę może wywiady z Tippi.

użytkownik usunięty
DEPPort_to_BURTONland

Tak jak napisałam wyżej:
'Alfred Hitchcock' Donald Spoto, 'Alfred Hitchcock: A Life in Darkness and Light' Patrick Mcgilligan, 'Hitchcock' Janusz Skwara, innych niestety nie pamiętam, czytałam je kilkanaście lat temu, wśród nich wiele o samym świecie filmowym może to było o kinach Graumana ale nie jestem pewna.
Z całą pewnością nie są rozbieżne informacje nt jego zachowań, o tym jak dręczył aktorki, jak je molestował zarówno w sposób fizyczny jak i psychiczny, te fakty potwierdziło dużo jego współpracowników, wystarczy wygooglować, yt to również skarbnica wiedzy.
Film pokazuje prawdę, ale z racji tego że to film nie zobaczysz wszystkiego, jest okrojony tak żeby przedstawić ogólną prawdę. Myślę że brakłoby czasu na takie dogłębne zobrazowanie każdego zdarzenia. Poza tym jest wzmianka że film jest na faktach tj wywiadach z samą Hedren i współpracownikami H.
Wiesz mi tak samo Allen i Polański się taki wydawał, ale to co oni robią prywatnie często ma się nijak to tego jak fantastyczne kino stworzyli.

ocenił(a) film na 5

Dzięki, postaram się zajrzeć do tych książek w najbliższym czasie. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
DEPPort_to_BURTONland

Sądzę, że książki nie mają tu nic do rzeczy. Jak bardzo wielu filmwebowiczów mylisz film z życiem. Nieważna jest prawdziwość zdarzeń - ten film to nie dokument. Chodzi o to, z grubsza, że będą bardzo brzydkim facetem Hitch jako reżyser chciał to nadrobić. I "Dziewczyna Hitchcocka" jest właśnie o tym - o chęci kompensacji i niemożliwości jej spełnienia (był w końcu b. inteligentnym gościem).

ocenił(a) film na 5
Krzypur

Nie mylę filmu z życiem. Już na samym początku napisałam, że nie czytałam żadnej biografii Hitchcocka i pytałam się o prawdziwość przedstawionych zdarzeń. Po prostu ,,Dziewczyna Hitchcocka" mnie nie przekonała. Jak rozumiesz ''kompensacje"?

ocenił(a) film na 6
DEPPort_to_BURTONland

Tak jak - mam nadzieję - większość: w sensie psychologicznym kierowanie aktywności na cele podobne do tych, których nie potrafimy osiągnąć. W przypadku Hitcha - nie mógł zakochać się z wzajemnością w pięknej kobiecie (kobietach), więc "znęcał się" nad nimi w swoich filmach. Z grubsza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones