A ja odczytuję ten film jako opowieść o hodowaniu sobie dobrego życia. O cierpliwym, codziennym sianiu, dbaniu, doglądaniu, uważności i zbieraniu plonów - trudno o bardziej oczywistą podpowiedź niż praca bohaterów na działce... Te wszystkie mniej pozytywne postaci przewijające się przez film nie mają tej potrzeby/umiejętności..