PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=587468}

Szepty

The Awakening
6,5 51 070
ocen
6,5 10 1 51070
6,0 7
ocen krytyków
Szepty
powrót do forum filmu Szepty

Ona nie żyje!!! Jestem tego pewien na 100%. Kiedy prosi Toma o przyniesienie leku wymiotnego, ten leci i przynosi jej buteleczke z napisem "Zinc sulphate" co oznacza siarczan cynku. Jest to lek stosowany na cieżkogojące się rany, ale nie ma na pewno działa wymiotnego. Również kiedy przybiega Robert na podłodze, na którą rzekomo zwymiotowała nie ma żadnych śladów wymiotów. Tom chciał żeby Florence umarła, więc dał jej specyfik, który jej nie pomógł.
Jest to ewidentny dowód na to że nie żyje.

ocenił(a) film na 8
ligamentum93

Z tej butelki korzystał Robert w scenie w łazience

nocnymarian

To nie był Robert, lecz Malcolm. Przecież do niego Florence mówiła o maści.

ocenił(a) film na 8
ligamentum93

A jak wyjaśnić to, że na samym końcu Florence wita się z ludźmi, których mija, a Ci jej odpowiadają? (i nie jest to ten rudy chłopczyk, który widział duchy, bo potrzebował przyjaciół).

umberella

Florence mówi hello do tej grupki, ale ojciec i jedno z tych dzieci jej nie zauważają. Może ten chłopiec również był samotny, tak jak tamten rudy. W końcu z tego co pamiętam niania mówiła, że coraz więcej dzieci jest samotnych.

umberella

poza rudym chłopcem nikt jej nie odpowiadał, ani nie zwracał na nią uwagi, dyrektor źle się o niej wypowiedział kiedy go mijała, tak jak by jej tam w ogóle nie było, jedynie Robert ją widział, ale to dla tego, że sam widział duchy. Ewidentnym dowodem jest moment, kiedy oboje mijają rudego chłopca na schodach i widać tylko ciemny garnitur Roberta, a nie widać jasnego płaszcza Florence. Uważam, że ona sama nie widziała, że nie żyje, bo przestała widzieć Toma.

ocenił(a) film na 7
karola_korys

Spiskowcy. Jasne, że żyje. Dlaczego jarałaby papierosy, nałóg po za śmierć? I prosi o podstawienie samochodu. Scena gdy sunie jak biała dama jest celowa, żeby wzbudzić niepewność, ale potem jest oczywiste wyjaśnienie.

SzaraEminencja

Równie dobrze powinna być naga, ubrania dla ducha? Chcesz zignorować tyle szczegółów przez papierosa? No litości proszę Cię...

ocenił(a) film na 7
karola_korys

Jakby była duchem to by nie kazała podstawiać samochodu. A duchy w tym filmie były świadome swojej śmierci. Nawet reżyser to potwierdził, że zdecydowali, że jednak żyje. Wstawiłem wywiad poniżej :)

ocenił(a) film na 10
umberella

W końcowej scenie Florence jest czarno-biała gdy patrzy się przez kolorowy krajobraz oknem i robi się kolorowa gdy mija dorosłych którzy rozmawiają: "co za tragedia... a ta służąca ... coś tam... coś tam", podchodzi do Roberta i mówi: "Chyba napiszę książkę o duchach"... Robert "Boże uchowaj"... "i mówi do Roberta: "Niech szofer pojedzie... gdzieś tam... chyba na dziedziniec" to chyba wyjaśnia ten film? i Dlaczego nikt jej nie widzi? to znaczy że nie żyje? Ona nie wie że nie żyje"? Bo jak duch może napisać książkę?

ocenił(a) film na 8
ligamentum93

Nie żyje, w scenie gdy przdchodzi przez salę na dwór, przenika przez krzesła.

Mulan3

Nie przenika przez krzesła, ale raczej nie żyje.

ocenił(a) film na 7
Orkadrahi

Shock: One thing I’m not sure if you can talk about on the record is the movie’s ending. A lot of people walked out of the movie wondering if Rebecca Hall’s character was dead or not.
Murphy: It’s not intentional. This film is about people seeing what they need to and seeing what they need to is carrying forth of the film and as such, I wanted to give audiences that chance at the end. Yeah, I know what she is. Rebecca and I decided she’s alive and then she smokes and she gets a car. Yes, we accept that, but I wanted to toy with the audience and let them be subjected to the same psychological effect as the characters do in the film that if they want her to be dead, she’s dead, and if they want her to be alive, she’s alive. Interestingly, and the audiences that I’ve spoken to, it’s split generally down gender lines that women think she’s dead and men think she’s alive and I don’t know why that is and smarter men or women than me can work that out, but that tends to be how it goes. But no, I had to make my mind up, and I think it’s cheating to say, “Oh, I don’t know. You decide.” If anybody cares to know the truth, I’ll tell them but what’s imperative to me and coming from television, which is a very immediate medium, I wanted to give people plenty to talk about in the lobby afterwards. So that’s a very, very important part of the cinema-going experience. If we’re taking 10 bucks off these people, we’ve got to give them something more than an experience that ends when the credits roll and the subway chat, that matters, it just matters and this is absolutely a film that you will talk about and reanalyze on the way home in your mind. I want people to be lying in bed having watched this film, tossing over scenes in their mind and realizing how different the meaning was when viewed and reviewed knowing what you know at the end.

SzaraEminencja

To skądś wycięte, czy już zapomniałeś mówić po polsku?

ocenił(a) film na 7
Orkadrahi

Chyba widzisz, że wywiad. Jak nie wiesz Murphy to reżyser. A jak nie rozumiesz po angielsku to wklej do translatora ;)

SzaraEminencja

Szczerze mówiąc nie przeczytałam tego (tak mój błąd), ale nawet nie podałeś źródła, więc mogłam to uznać za Twój tekst (tym razem Twoja wina). Mógłbyś podać link do całości? Chętnie bym przeczytała, nie znoszę wycinek. :)

ocenił(a) film na 7
Orkadrahi

http://www.shocktillyoudrop.com/news/169205-exclusive-interview-the-awakening-di rector-nick-murphy/

użytkownik usunięty
ligamentum93

Z tego, że nie widać wymiotów, żadnych wniosków wyciągać nie można. Raz, że ze sceny widać że wymiotuje raczej pod stołem, a później raczej nie ma widoku na to miejsce. A dwa, co ważniejsze, film jest tak pełen błędów realizatorskich, że to po prostu tragedia. W scenie, kiedy wymiotuje górną część głowy ma na białoczarnej terakocie a reszta na tej gładkiej części, a kiedy wchodzi Robert leży dokładnie na odwrót, czyli górna część głowy leży na tej gładkiej części, a reszta na białoczarnej terakocie. Poza tym spróbuj wypić taki specyfik i nie zwymiotować... A Tom jak leciał po ten Zinc raczej już nie chciał, żeby umarła (po wyjaśnieniach jakie usłyszał).

ocenił(a) film na 6
ligamentum93

żyje na sto procent
w pierwszych scenach po jej rzekomej śmierci ludzie jej nie zauważają i mówią co za straszna tragedia, ale chodziło o tą starą służąca, a nie o nią
w następnych scenach wszyscy ludzie już ją widza, nie tylko ten chłopiec co mówi dzień dobry, ale również rodzice dzieci
specjalnie na początku jest ignorowana, żebyśmy byli niepewni co do jej losów

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones